Wyobraźmy sobie zimowy, ale słoneczny dzień w górach. Niektórzy jeżdżą na nartach, a tuż obok inni się opalają?! Temperatura powietrza jest przecież poniżej zera!

Inny przykład: chłodny jesienny poranek, słońce jest jeszcze nisko nad horyzontem, ale już mocno grzeje. Ludzie chętnie wychodzą z cienia, aby ogrzać się na słońcu. Przecież temperatura powietrza jest wszędzie taka sama.

Dzieje się tak dlatego, że to promienie słońca ich grzeją, a nie powietrze. Dla odczucia komfortu cieplnego temperatura powietrza ma drugorzędne znaczenie.